Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Wydanie I/XI/2024
#1

Numer wydania: I/XI/2024

Cel powstanie Forum Prawniczego:
1.     Forum prawnicze powstało w celu analizy aktualnego stanu prawnego w kraju, aby był to system spójny, zrozumiały i przejrzysty. Będzie to realizowane poprzez analizę aktualnych aktów prawnych, proponowanych nowych aktów prawnych znajdujących się w Senacie jak również glosy do wyroków Sądu. Ponadto, poprzez publikację tego pisma pragniemy w obywatelach zbudować głębszą znajomość systemu prawnego i zasad jakie obowiązują przy jego ustalaniu i funkcjonowaniu.

Państwo jednolite czy federalne? Zdecyduj się Suderlandzie.
2.     W dzisiejszym numerze Forum prawniczego, poruszona zostanie kwestia najwyższego aktu prawnego w Republice – Konstytucji. Numer ten jest inspirowany debatą, którą spowodowałem w Senacie wygłaszając swoje wątpliwości do niektórych przepisów aktualnej Konstytucji. Parę z tych wątków pragnę poruszyć już dzisiaj, pozostałe wątpliwości mam nadzieję poruszyć w kolejnych numerach tegoż pisma.
Pierwsza z moich wątpliwości odnosi się do dwóch pojęć, które pojawiają się w naszej Konstytucji – „państwo jednolite” i „federalne”. Może dla niektórych te pojęcia się nie wykluczają a nawet są pojęciami, które mogą swobodnie koegzystować w jednym akcie prawnym i opisywać ten sam przedmiot. Jednak należy takie osoby wyprowadzić z błędu, więc czym jest owe państwo jednolite? Otóż, określenie państwo jednolite odnosi się do państwa unitarnego, ale żeby nie definiować jedno określeniem drugim, to państwem jednolitym/unitarnym jest państwo, w którym organy centralne regulują strukturę i podporządkowują sobie jednostki administracyjne. Możemy mieć dwa rodzaje państwo unitarnego, centralizowane bądź zdecentralizowane, im większa centralizacja tym mniejsza swoboda jednostek administracyjnych w niższych szczeblach. Najbardziej scentralizowanym systemem byłoby wyznaczanie burmistrzów miast przez Senat oraz zakaz uchwalania jakichkolwiek aktów normatywnych przez tychże burmistrzów. Ale niewątpliwie, nasza Konstytucja przyjęła strukturę państwa unitarnego poprzez wyrażenie zawarte w art. 1 ust. 2 Konstytucji. Tym samym przesądzone zostało, że nie istnieją żadne inne ośrodki władzy poza władzami centralnymi określonymi w Konstytucji, jedyne uprawnienia jakie posiadają jednostki administracyjne niższego szczebla to uprawnienia przekazane od władz centralnych, które to władze centralne swoje uprawnienia czerpią z Konstytucji.
Natomiast nasza Konstytucja w kolejnych swoich artykułach korzysta z wyrażenia, „federalne” pojawia się to aż 4 razy w Konstytucji. Pierwszy przykład, to „prawa polityczne w sprawach federalnych” (art. 18 ust. 1), kolejny „referenda w sprawach federalnych” (art. 18 ust. 2), „Władza federalna” (art. 21) oraz „Władza federalna” (art. 22).
Jest to błędna posługiwanie się pojęciem „federalny”, które to pojęcie może było uważane za tożsame z pojęciem centralne, chociaż centralne nie byłoby prawidłowym określeniem dla praw i referendum określane jako federalne w art. 18. Tym samym, nie będę wnikał w motywację autorów Konstytucji w używaniu określenia federalne. Sprawdźmy co oznacza federalny, niewątpliwie bierze się to od władz znajdujących się w ustroju określanym jako federalny. Jest to ustrój, w którym, dane części mają swoją własną autonomię. Zazwyczaj ośrodki władzy bliższe człowiekowi mają te kompetencje określono szeroko, a władze „federalne” mają te uprawnienia określone enumeratywnie jako pewien katalog. Władze niefederalne mają swobodę w kształtowaniu praw, które nie zostały przekazane władzy federalnej. Tym samym, w systemie naturalnie pojawią się miejscowości o zdecydowanie innej charakterystyce prawnej, gospodarczej itd. a tym samym zaprzecza to art. 1 ust. 2 Konstytucji, że Republika jest państwem jednolitym, w federacji nie ma miejsca na jednolitość, jest to nawet zaprzeczeniem jednolitości. Federację buduje się od dołu w górę, gdzie władze federalne czerpią swoje uprawnienia od jednostek niżej. Natomiast nasz ustrój jest budowany od góry na dół, gdzie jednostki niższego szczebla czerpią swoje uprawnienia od władzy centralnej.
Gdyby Republika Suderlandu była federacją, każda z jej części składowych miałaby swoje własne organy ustawodawcze, egzekutywę i sądownictwo. Ponadto uprawnienia władz centralnych by były określone enumeratywnie a nie szeroko jak to ma miejsce w art. 23, gdzie Senat ma reprezentować wolę Narodu.
Dlaczego to może rodzić komplikację?
Otóż, określenie prawa federalne zakłada istnienie praw na niższym szczeblu. Otwiera to możliwość samorządom do tworzenia swojego własnego prawa, w którym przyznaje innej grupie niż tym określonym w Konstytucji, tym samym byłoby to sprzeczne z ideą państwa jednolitego. Gdyż mogłaby zaistnieć sytuacja, w której w Hrabstwie Ellador, osoba w wieku 16 lat mogłaby głosować, natomiast w Hrabstwie Sefez, dopiero osoba w wieku 24 lat lub osoba bez obywatelstwa. Nie przesądzam, czy Republika powinna być ustrojem unitarnym czy federalnym, jednak historycznie była to Republika unitarna, gdzie to władze centralne czerpały uprawnienia od Suwerena, czyli ludu, nie natomiast władze samorządowe a te dopiero swoje uprawnienia przekazywały jakimś władzom federalnym.
Natomiast w ust. 2 jest określenie w „referendach federalnych” nie bardzo rozumiem potrzebę zmiany określenia z referendum ogólnokrajowe na referendum federalne. Czym są te sprawy federalne, jeżeli wszystkie sprawy w kraju są sprawami federalnymi, gdyż mamy ustrój jednolitego państwa. Nie ma więc spraw niefederalnych. Jeżeli zastąpimy federalne określeniem, centralne to tym bardziej bark jest tutaj sensu.
Jeszcze raz podkreślę, państwo unitarne/jednolite, to jest społeczność, w której władze czerpią swoje uprawnienia od Narodu. Naród stwierdził, że chce powierzyć pewne kompetencje jakimś strukturą, które będą zarządzały na danym terytorium. Wszyscy zamieszkujący jesteśmy członkami tej społeczności i ją kształcimy. Natomiast system federalny, to ustrój, w którym społeczność się zebrała i utworzyła jakąś strukturę organizację. Później jednak te organizacje stwierdziły, że chcą zostać częścią czegoś większego i utworzyły organizację organizacji. Organizacja czerpie swoje prawa od tych zrzeszonych organizacji, które na rzecz tej większej zrzekają się części swoich uprawnień, które otrzymały od Narodu. W takim przypadku referendum w sprawie federalnej nie może istnieć, bo nie ma czegoś takiego jak sprawa federalna. Jest albo sprawa tycząca się wszystkich obywateli kraju, czyli sprawa ogólnokrajowa, ale sprawa tycząca się tylko mieszkańców danego hrabstwa, czyli sprawa samorządowa. Jeżeli chcemy regulować referendum samorządowe to miejsce takiej regulacji jest w ustawie o samorządzie. Jednak krąg uczestników i osoby uprawnione do uczestnictwa będą tymi samymi, którzy mogą głosować w referendum ogólnokrajowym z cenzusem na miejsce zamieszkania, które jest normalnym zjawiskiem w państwie jednolitym i unitarnym, bez potrzeby tworzenia jakichś pojęć jak referendum federalne.
Zalecam w takiej sytuacji zamienić w Art. 21 i 22 z Władza Federalna, na Władza Centralna
Ponadto, zmienić brzmienie art. 18 ust. 1 i 2 na;

1. Prawa polityczne przysługują wszystkim obywatelom Suderlandu, którzy ukończyli 18 rok życia i nie są ubezwłasnowolnieni z powodu choroby psychicznej lub niedorozwoju umysłowego. Wszyscy mają równe prawa polityczne i obowiązki.
2. Osoby, którym przysługują prawa polityczne mogą je zrealizować poprzez uczestnictwo w wyborach do Senatu Republiki i w referendach ogólnokrajowych, jak również mogą podejmować i podpisywać inicjatywy obywatelskie.
 
Poprawki te pozwolą na wyeliminowanie nieporozumień w przyszłości, które mogłyby pojawić się w przypadku rozwinięcia samorządu i prób wykształcenia się autonomicznych hrabstw, co byłby sprzeczne z założeniami Konstytucji a mianowicie z art. 1.
Odpowiedz
#2

Bardzo ciekawy artykuł, tym bardziej, że potrzebny. Lepiej żeby poprawić takie niuanse niż, żeby były.

Ma Pan rację, że nasz kraj zawsze był związany z unitaryzmem niż federacją i błędem było wpisanie w Konstytucje pojęcia ,,Federalne''. Jest więc okazja do uzdrowienia ustawy zasadniczej. Zanim jednak, jako Pierwszy Mówca rozpocznę przygotowania do złożenia poprawek w Senacie, choć to i również Pan może zrobić, jako inicjatywę obywatelska to poczekam na zdanie Sędzię Republiki oraz również i inne Pana artykuły, gdyż pewnie ma Pan inne propozycje do uzdrowienia naszej Konstytucji.

Urząd Administracji Republiki, Pierwszy Mówca Senatu Republiki i Kierownik Nauki i Kultury oraz Dziedzictwa Narodowego

,,Smoki wróciły''
Odpowiedz
#3

Bardzo dziękuję za opinię co do artykułu, bardzo się cieszę, że w jakimś stopniu się odbił echem. W takim razie nie pozostaje mi nic innego, niż również czekać na opinię Pana Sędziego. Jeżeli natomiast chodzi o składanie propozycji, to pozostawiam to do uznania Panów zasiadających w Senacie. Moim zdaniem i celem jest tylko pobudzać potrzebną dyskusję poza Senatem, zresztą jeżeli chodzi o proces zmiany Konstytucji to zdecydowanie łatwiejszą ścieżkę mają Panowie Senatorowie w składaniu propozycji zmian.
Tutaj również pragnę poinformować, że mam inne spostrzeżenia co do Konstytucji i moich wizji na jej poprawienie. Zresztą z jedną z nich mieli już Państwo okazję się zapoznać za pomocą debaty w Senacie, tutaj również pojawi się artykuł. Jednak pisanie wszystkiego w jednym wydaniu byłoby przytłaczające i nie wspomagałoby rozwój debaty z uwagi na ilość materiału.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości